Najnowsze wpisy, strona 17


lis 25 2003 Przepraszam...?
Komentarze: 0

***

Za dużo wymagań…

Za dużo żądań

Za dużo pragnień

Tyle „chcenia”

Tyle szukania

Proszenia…

 

Przepraszam!

 

To wszystko była

Moja, moja wina

Bardzo wielka wina

 

Przepraszam!

 

Chciałam Cię zmienić

Chciałam Ci pomóc

Chciałam Tobą żyć

Tyle czasu

Tyle poświęcenia

Proszenia…

 

Przepraszam!

 

To wszystko była

Moja, moja wina

Bardzo wielka wina

 

Przepraszam!

 

Teraz już wiem wszystko

Teraz się zmienię!

Teraz będę uważać

Tyle wysiłku

Tyle zasianych ziaren

Proszenia…

 

Przepraszam!

 

To wszystko była

Moja, moja wina

Bardzo wielka wina…

 

Za dużo wymagałam

Za dużo chciałam

Za dużo pragnęłam

Ty nie mogłaś mi tego dac

Ty nie mogłaś tak żyć

Ty nie…

 

Przepraszam…!

 

To wszystko była

Moja, moja wina…

Zawsze moja…

 

angel_of_fanelia : :
lis 22 2003 YEAAAAAH!! ;D Akcja numer 2 - zakończona...
Komentarze: 0

Łuhuhu!! Właśnie wróciłam z rozróby i wyżery by Angel i ska! HEH ;D Było super!! Chociaż myślałam, że nie spotka mnie w pospolitym polskim fastfoodzie w dzielicy Gdyni-Cisowej nic więcej nad męczenie biednego kasjera, kolonizację toalet, wypisywaniem kuponu na konkurs i układaniu piosenki o ziemniakach na melodię "O mój Rozmarynie (czy jakos tak!)"!! Jednak, jak się okazało, było duuużo ciekawiej.... Posłuchajcie!

Angel jedzie na umówione spotkanie, gdzie wita ją Cieślak. Po 5 minutach dołącza do nas Kamila w swojej wystrzałowej czapce ! Minutki potem nadchodzi Anka, następnie poszłyśmy w trójkę na przystanek, gdzie właśnie nadjechał 197, a w nim Lejek-Martyna i Ćwoczek-Marta. Postanowiłyśmy pójść na piechotkę ten kilomert do McDonalda przy okazji strasznie się wydurniając ^^. Po dotarciu jakieś 5 minut zajęło nam "rozgoszczenie się" (czytaj skolonizowanie restauracji) oraz zmierzenie się wzrokiem z młodszą siostrą Martyny, która była tam przed nami z kumpelą. Oczywiście potem Angel poszła pozamawiać wszystko i zaczęła się wielka wyżerka!! Heh... A tu nagle... bystre oko Angel dojrzało..."Naszego Marcina" ;D tak, tak, tego kasjera co tydzień temu :D Od razu zaczęłyśmy opracowywać plan jak go pomęczyć :P Jednakże dziewczyny trochę spanikowały, ale Angel poszła w końcu do niego razem z Agą - na mój widok i moje zalotne "dzieeeeń dobryyyy!!" "nasz Marcin" zareagował tak: he..ehe...he... dzień dobry.. he he... (sztuczny uśmiech, a następnie wbicie speszonego wzroku w kasę) Potem zaczęło się dręczenie biednego kasjera (nota bene wprawił się od następnego razu :P) i znowu wyżerka! :) Potem do Ani zaczął dzwonić jej były chłopak, Krzysiek, i zaczęłyśmy sypać durnymi tekstami typu: Aniu, odłóż tego papierosa, to niegrzecznie rozmawiać z papierosem! A kiedy ja wyskoczyłam z tekstem: Ja chcę do toaletyyyyy!! Niech mnie ktoś zaprowadzi! Ja MUSZĘĘĘĘ!! Po ogólnej salwie śmiechu udało mi się dotrzeć do kibla :P W kiblu, razem z Martą i Kamilą, nastąpiło kilka interesujących i przezabawnych sytuacji... nie przytoczę :P A najlepiej to było jak już wychodziłyśmy ;D Rozpoczęły się wtedy pijackie śpiewy na dworzu! Ku zgorszeniu staruszek i aprobacie staruszków (!!) oczywiscie. Dwóch nas zaczepiło i się zapytało czy jesteśmy grupą Leppera :P W końcu wspólnie stwierdziliśmy, że raczej Millera XD

Ech... super było!! Odreagowałam się za wszsytkie czasy :D Musimy częściej robić takie wypady z paczką ^-^ Pozdrówki ludzie!! :*

 

angel_of_fanelia : :
lis 21 2003 WYKOŃCZONA!
Komentarze: 3

Ciężki dzień w szkole, potem ledwo przychodzę do domu, a to mnie młodsza koleżanka, którą znam z Misyjnego, zaaranżowała w charakterze opiekunki (!!) i byłam zmuszona pojechać na I Gdyński Festiwal Piosenki Dziecięcej XD ... bez komentarzy :P W sumie to było nawet fajnie :) Tylko jest jeden szczegół... ja nie znosze dzieci... ^^' Ale jestem już doświadczona w sprawach opieki nad młodszymi (rany, w Misyjnym to co chwile miałam całą zgraje na głowę XD a już na Kongresie to w ogóle... :>)

Jeszcze żyję po tym wszystkim, nie martwcie się^^' Do domu wróciłam zaledwie godzinę temu XD Najgorsze jest to, że nie zdążyłam się ze szkoły przebrać i musiałam po centrum latać w mundurku _-_ koniec świata...

No i chemia, hiszpański, angielski, polski.... szczęściem Mellera nie było i hista przepadła :P Z chemi poszło mi chyba nieźle... nie wiem, z hiszpana - jak zwykle - może być... facet oczywiście sprawdzian znów zrobił pod normę Aśki (nota bene uczącej się juz 4 lata hiszpana), a reszta się męczyła. Angol - równiez jak zwykle - kolejna 5 do kolekcji, z polaka - prawie jak zwykle - za aktywność.

A jutro............. ;D Rozróba i wyżerka (gdzie jest Angel tam i wyżerka! :D nieodłączny element...) w McDonaldzie (ach te moje znajomosci :P dobrze jest miec czasem brata w McDonaldzieXD) razem z moją paczką! Podobno ma być nawet Leju i Cieślak!! Hoho... jak te dwie przyjdą to będzie cud świata :D Na pewno (no prawie na pewno, bo przeciez mozemy nie dożyc ^^ zawsze trzeba taką ewentualność przyjąć...) będę ja, Anka i Kamila. Heh ;P Nie mogę się już doczekać!!

A teraz pod prysznic i do łuzia *^^* :D Pozdrawiam!

 

angel_of_fanelia : :
lis 20 2003 Chemia, chemia, chemia.... ach ta szkoła!!!!>.<'...
Komentarze: 2

Nic nowego nie dodam, wszyscy i tak wiedzą, że szkoła to zło :P Nio, dobrze, bez przesady ^^ Nie jest taka zła, nawet JA! ją raczej lubię - nienawidzę jej tylko wtedy kiedy są jakieś sprawdziany bądź odpytywanie albo kartkówki - czyli codziennie! ;) Tak jest u mnie w szkole... codziennie coś - i to nie na jednej lekcji, o nie! Przynajmniej na dwóch! PRZYNAJMNIEJ... jutro poprawa z chemii (ja piszę pierwszy raz, bo kiedy reszta pisała, ja sobie spokojnie wagarowałam :P no co, wiedziałam, że i tak pałę dostanę ^^' mama się zgodziła... w mojej klasie było 18 jedynek!!!! w innych nie lepiej :P)

Oczywiście nic nie umiem! No trochę tam może z siebie wykrzesam, jak są jakieś łatwe przykłady, to umiem! ;D Jednakże założę się, że ten fagas da jedno-wielkie-długie-poplątane-pomieszane-arcytrudne zadanie! jak zwykle... ^^'

Aa... jeszcze z angola kartkówa i pyta _-_ jeszcze polak, ups... mój hiszpański!! Miałam napisac wypracowanie... ;) co tam! :D Jakie tam jeszcze lekcje są jutro... religia? chyba nic nie było! Wf to wf, przynajmniej na jednej lekcji będzie spokój..............

Ale mi się spać chce! Ech... i gdzie moja gwiazdeczka się podziewa?? Strasznie za Tobą tęsknię, moja maleńka ;(

To chyba dobranoc ^^' Coś czuję, że mnie zaraz mamuśka z komputera przegoni :)) Papa! Do jutra i życzcie mi szczęścia na chemi!!!!

angel_of_fanelia : :
lis 19 2003 Nareszcie w domu!!! _-_
Komentarze: 2

Ech, w końcu w domu!... właśnie zrobiłam obiad i mogę teraz posiedzieć chwilkę przed komputerem! Niestety tylko chwilkę, bo muszę się uczyć matmy >.<''' oczywiście nic nie rozumiem!! Jak się poduczę to może trójczynę dostanę... a miałam mieć 4 na koniec ><

Dostałam dziś 6 z łaciny *^^* za moją scenkę! :D Wyszła całkiem całkiem :)) chociaż mogło być dużo lepiej! :) W każdym razie wystawiamy to w poniedziałek dwóm innym klasom!!! Heh.... zmieniłyśmy trochę scenariusz na bardziej "beczny" i teraz to jest zupełny cyrk XD

No ale teraz muszę naprawdę kończyć! Matma czeka >< ech... życzcie mi szczęścia! A w piątek - chemia!!!!! NIEEEEEE....... sprawdzian sprawdzian sprawdzianem pogania!! Pozdrówki!

angel_of_fanelia : :