Archiwum 26 października 2003


paź 26 2003 Znów ten sen
Komentarze: 0

Już wiem, że to był sen od Ciebie. Chciałeś mi dać jakąś radę... ale jaką? Czuję, iż powinnam coś zrobić, ale co... To co powinnam zrobić, jest juz chyba nieaktualne, jak myślisz?

Po co ja to pisze...

angel_of_fanelia : :
paź 26 2003 Śpiewajmy razem! Zatańczysz? ^^
Komentarze: 2

Ludzie, troszkę więcej optymizmu! :D Włączcie swoją ulubioną piosenkę - i tańczcie! Lajf is brutal owszem, ale to nie oznacza, że mamy się ciągle smucić i zamęczać własnymi niepokojami. Odłóżcie to wszystko choć na chwilę na półkę - i tańczcie!

Poczujcie się radośni! Wiem, że pogoda nie napawa optymizmem - ale czy to ważne? Ty jesteś ważny, Ty. Nie pogoda. A więc nie zamartwiaj się - śpiewaj! Tańcz!

Nawet jak nie umiesz tańczyć i fałszujesz - czy to ważne? Ty jesteś ważny, Ty. Pamietaj o tym.

angel_of_fanelia : :
paź 26 2003 Odnośnie tego, co u Lucifelka na blogu się...
Komentarze: 3

Co było to było - trzeba żyć dalej. Wiesz, śmierć nie jest zła - ona po prostu wykonuje swoją powinność. Ty - żyjesz, ona - zabiera życie. Ktoś musi... A śmierć nie zawsze może być smutna, to od nas zależy czy będzie dla nas bolesna, czy też potraktujemy ją jako normalną kolej rzeczy, coś co po prostu JEST. Nie mówmy, że jej nie ma, nie unikajmy tematów śmierci. Bo po co? Każdy umrze i powinien być na to przygotowany, przygotowany każdego dnia, ponieważ nigdy nie wiadomo kiedy ta droga przyjaciółka nadejdzie i szepnie ci w ucho delikatnie i rozkosznie - idziemy......a ty poczujesz wielkie ukojenie...

angel_of_fanelia : :
paź 26 2003 Wiem, że tu jesteś mój kochany...
Komentarze: 0

Miło znów czuć Twoją obecność... Myślałam, że Ciebie już przy mnie nie ma, że odszedłeś razem z tamtym. Ale Ty jesteś ze mną ciągle! Byłeś nawet wtedy, kiedy ja uważałam, iż nie istniejesz. Zawsze jesteś tuż obok i otaczasz mnie swą opieką i niesłabnącym uczuciem. Dziękuję Ci, że to robisz... Jednak ja tak mało mogę Tobie dać! Wiem, iż nie potrzebujesz wiele, ale i tak czuję, że to co robię to mało, za mało. Proszę wybacz mi, jeśli Cię czymś kiedyś skrzywdziła, nie jestem tak doskonała jak ty...

Dziękuję Ci!

 

Wysłannik

Światło tężeje nagle w roztajały bursztyn,
Wysłannik już tu przybył, szmerem skrzydeł prószy
w ciszę swego zjawienia,
w spojrzenia promienność.
Ogień płonie, nie spala.
— Żarliwie płoń ze mną
bo wzywam cię milczeniem
wpatrzeniem skupionym,
byś w ból wkroczył ochoczo
i z czołem wzniesionym;
byś Los przyjął
i w noc zanurzył
i w płomień.

/Joanna Pollakówna/

 

angel_of_fanelia : :