Archiwum 29 lipca 2004


lip 29 2004 Bóg kocha mnie takim, jakim jestem - powrót...
Komentarze: 1

Hej! Wróciłam! Trochę się cieszę, a trochę nie – w sumie fajnie, że jestem już w domu, ale z drugiej strony będzie mi BARDZO brakować obozowych dni ;___; . Co prawda tegoroczny obóz misyjny w Ocyplu był dużo gorszy niż poprzednio (gorsi opiekunowie i mniej zgrana grupa, brak Wiesia ;__;), to jednak chciałabym, by ten obóz trwał i trwał i trwał i…

Tym razem tematem przewodnim były Anioły. Coś w sam raz dla mnie ^____^ idealnie :) Wiele się ciekawego dowiedziałam i udało mi się nawiązać silną więź z moim Aniołem. To naprawdę wspaniałe przeżycie i doświadczenie...

Miałam wspaniałe dziewczyny w pokoju – dwie znałam z zeszłego roku, a dwie były nowe, lecz szybko się dograłyśmy! Na początku byłam zazdrosna o Natalię, bo to w końcu moja przyjaciółka, a zaczęła więcej przebywać z Kaśką i Ewką. Potem jednak jakoś udało mi się z tym pogodzić :)) w końcu nie jest moją własnością i nie mogę decydować o tym, z kim ma się spotykać, prawda? Jest wolnym człowiekiem tak jak i ja. Wkrótce między nami, pięcioosobową paczką, wytworzyła się dość eeem… zażyła atmosfera ^.^' Poczułam się tak, jakbyśmy znały się bardzo, bardzo długo i teraz czuję się bardzo dziwnie - po powrocie. Czuję się tak, jakbym musiała brutalnie "wkleić" moich <tutejszych> znajomych do tych z obozu! Albo odwrotnie, już sama nie wiem, w każdym razie jakoś ich połączyć w jedno, a tego nie potrafię zrobić - trochę jakbym naruszała jakąś świętość. W ogóle dziwnie się czuję ^^''' jak jakiś odszczepieniec :D Ale to nie jest nieprzyjemne uczucie, dobrze mi. Ciężko mi się na nowo zaaklimatyzować bądź co bądź we własnym domu! 

Jednakże przeżyłam mnóstwo cudownych chwil i nie żałuję, że pojechałam na ten obóz!! Aaaach... jadę za rok ^_~ Ci, którzy nigdy nie byli na obozie misyjnym nigdy nie zrozumią, co mogę w tym wszystkim widzieć! Może to i dobrze... 

Nie będę wszystkiego opisywać, czego się tam nauczyłam, bo po pierwsze nie starczyłoby miejsca, a po drugie nie dałoby się tego opisać ^_^ To trzeba wszystko przeżyć samemu!! Jestem nowym człowiekiem. I dobrze mi z tym.

Kocham siebie nową… i jeszcze kogoś. I jeszcze.

 

angel_of_fanelia : :