I jak wrażenia, Angel? c.d.
Komentarze: 1
Co się odwlecze... biologia poczeka. I tak się nie mogę skupić. Jak to dobrze, że wtedy zapisywałam to wszystko... żeby sobie teraz przeczytać.
Dla społeczeństwa Angel jest sklerotyczką i nigdy niczego nie pamięta. A tak naprawdę, Angel jest baaardzo pamiętliwa. I pamiętam każde słóweczko, każdy gest! I to wszystko zapisałam. Nie, nie pamiętnik. Po prostu mam zapisane w dokumentach wszystko - każde nasze słowo. Ciekawe po co?... No ale jak widać, teraz się przydało. Hej, skoro to wszystko pamietam... to po co to czytałam w ogóle? Bo to wszystko jest u mnie zapisane gdzieś głęboko i nie wywołuję tego - niech jest, gdzie jest... i tak mnie wczoraj wzieło - a może by tak...? I przypomniałam sobie. I teraz w sumie nie wiem, po co mi to było. Cofnąć jeden z rozdziałów?
Miło było... ale BYŁO. Nie ma co się nad tym dłużej zatrzymywać, co Angel? Posłuchaj sobie Kyo...
Oho, teraz mogę zadać to pytanie. To jak Angel? Do akcji!!!!
Dodaj komentarz