lis 07 2004

Cieszę się...


Komentarze: 0

Cieszę się... bo mogę postanowić, że będę szczęśliwy w tym szarym dniu. To nieistotne, czy dzisiaj pada deszcz, czy świeci słońce. Nieważne, czy cieszę się chwilą wolnego czasu, czy też mam przed sobą dzień pełen obowiązków. Wiem, że dzisiejszy dzień Bóg stworzył z myślą o mnie. Pragnę więc przyjąć ten dzień z wdzięcznością i chcę cieszyć się z nim, a to, czego nie będę umiał zmienić, pragnę z ufnością zawierzyć Bogu.

(Rainer Haak)

 

Dajesz dziś szansę właśnie mi. Ten dzień jest dla mnie kolejną szansą - aby stać się tym, kim chcę, by wzrastać i aby podnosić się niezliczony raz z upadku. Dajesz mi ten dzień, bo chcesz nauczyć mnie pokornie znosić cierpienie i w ciszy przełykać łzy, godzić się posłusznie z tym, co postanowisz, cieszyć najzwyklejszymi drobiazgami i dostrzegać w nich Twą obecność.

Przyjmuję ten dzień z otwartymi rękoma, witam go jak najlepszego przyjaciela, mimo że przynosi przejmujący ból, który nie pozwala zrobić ani kroku, że przynosi złość i niecierpliwość, że przynosi niepokój i smutek. Witam go jak najlepszego przyjaciela, bo daje mi radość, uśmiech i spokój. Wiatr przeplata z sobą to wszystko, raz świeci słońce, raz pada deszcz - zaczął się kolejny jesienny dzień...

angel_of_fanelia : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz